Smaku chałwy nie można porównać z niczym innym. Jest jedyna w swoim rodzaju. Niewiele osób jednak wie, że ten bałkański przysmak można wykonać samodzielnie. Jak zrobić chałwę w domu? To proste! Wystarczy wiedzieć jak obchodzić się z sezamem, który jest głównym składnikiem tradycyjnej chałwy. Jak powinno przebiegać prażenie sezamu, aby nie stał się gorzki i nie zrujnował przysmaku?
Z czego robi się chałwę?
Według tradycyjnego przepisu chałwę przygotowuje się z prażonych nasion sezamu oraz miodu. Aktualnie powstało kilka różnych wariacji na temat chałwy, w których do jej przygotowania wykorzystuje się różne nasiona roślin oleistych, np. słonecznika. Dodatkowo do chałwy można dodać kakao, czekoladę, suszone owoce, wanilię oraz orzechy. Najważniejsze jest jednak to, by prawidłowo uprażyć nasiona. Jak to zrobić, by przygotować perfekcyjną chałwę?
Prażenie sezamu – klucz do idealnej domowej chałwy
Wysoka temperatura sprawia, że uwalniają się aromaty zamknięte w nasionach sezamu. Dzięki temu ich smak jest intensywniejszy. Prażone nasiona uwalniają olej, dzięki czemu łatwiej jest zmielić sezam i uzyskać odpowiednią konsystencję chałwy – oleistą, ale nieco kruchą. Z tego względu prażenie nasion jest tak ważnym elementem przepisu. Podczas prażenia sezamu należy pilnować nasion, by ich nie przeprażyć. Zbyt długie działanie temperatury sprawia, że robią się gorzkie.
Jak prażyć sezam na domowej roboty chałwę?
Domowa chałwa stanie się ulubionym przysmakiem, jeśli zostanie odpowiednio przygotowana. Kluczem do kulinarnego sukcesu jest prawidłowe uprażenie sezamu. Jak zrobić to dobrze?
-
W pierwszej kolejności należy przygotować dobra patelnię, na której można prażyć nasiona bez dodatku tłuszczu. Cały proces przeprowadza się na sucho.
-
Nasiona wysypuje się na zimną patelnię, a następnie stopniowo ogrzewa na małym płomieniu lub mocy – w zależności od posiadanej kuchenki. Zapobiegnie to zbyt szybkiemu wzrostowi temperatury nasion i ewentualnemu przeprażeniu.
-
Podczas prażenia należy przez cały czas mieszać nasiona. Ważne jest dopasowanie ilości nasion do rozmiaru patelni, by równomiernie i jedną warstwą przykryły dno. Dzięki temu wszystkie będą prażyły się w takim samym stopniu.
-
Gotowe nasiona zyskują złocisty kolor i stają się lekko tłuste. W tym momencie należy przesypać je na chłodną blachę by mogły ostygnąć. Pozostawienie ich na cieplej patelni nie zahamuje zmian zachodzących podczas działania temperatury i nasiona będą miały wyczuwalny gorzki posmak. Podobnie będzie, gdy ziarenka staną się brązowe.
Najlepszym rozwiązaniem jest próbowanie nasion podczas prażenia. Jeśli nie masz doświadczenia w prażeniu nasion, najlepiej zacząć od niewielkich partii – ułatwi to kontrolę temperatury oraz czasu prażenia. Dzięki temu mniejsza ilość ziaren zmarnuje się w przypadku niepowodzenia.
Przepis na domową chałwę
Samodzielne wykonanie chałwy nie jest trudne. Sam deser ma charakterystyczny smak i niewiele osób go przygotowuje – tym bardziej warto pokusić się o próbę odtworzenia poniższej receptury, by zaskoczyć gości domową chałwą. Jak zrobić chałwę w domu?
-
W pierwszej kolejności należy prawidłowo uprażyć sezam, by był złocisty.
-
Następnie należy go zmiksować w blenderze. Mimo prażenia nasiona są twarde, dlatego przyda się blender o dużej mocy.
-
Do zblendowanego sezamu dodaje się miód i ponownie blenduje. Aby uzyskać odpowiedni poziom słodkości, najlepiej miód dodawać partiami i próbować po każdym wymieszaniu.
-
Jeśli masa będzie już odpowiednio słodka, ale o zbyt zbitej konsystencji, można dodać do niej olej sezamowy, tahini lub olej kokosowy.
-
W zależności od preferencji, do masy chałwowej można dodać ulubione dodatki, np. ekstrakt waniliowy, kakao, pokrojoną czekoladę i orzechy lub suszone owoce.
-
Gotową masę przekłada się do foremki lub ręcznie formuje batoniki i zawija w folię spożywczą.
-
Tak przygotowaną chałwę zostawia się w lodówce na kilka godzin lub całą noc. Następnie pozostaje tylko spróbować własnego dzieła.
Jak widzisz, domowa chałwa to nic trudnego! Zapamiętaj nasze wskazówki o tym, jak dobrze uprażyć sezam i do dzieła. Życzymy kulinarnego sukcesu!