Takie podejście ma gwarantować przyspieszenie metabolizmu i znacznie usprawniać procesy kształtowania sylwetki - spalania tkanki tłuszczowej i budowy masy mięśniowej. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Czy liczba posiłków ma znaczenie?
Metabolizm
Jest to ogół procesów zachodzących w naszym organizmie. Możemy podzielić je na anaboliczne (budowa) i kataboliczne (rozpad). Wiele osób zwykło używać pojęcia szybki i wolny metabolizm. W potocznym rozumowaniu oznacza to, że osoba o szybkim metabolizmie ma wysokie zapotrzebowanie energetyczne - może dużo zjeść bez przybierania na wadze. Z drugiej strony, kiedy mówimy o wolnym metabolizmie mamy zwykle na myśli osobę, która bardzo łatwo tyje i nawet niewielkie odstępstwa od diety powodują przyrost na wadze. Zaznaczam, że nie należy utożsamiać szybkości metabolizmu z częstotliwością wizyt w toalecie.
Wiele osób wciąż sądzi, że zwiększenie liczby posiłków przyczynia się do przyspieszenia metabolizmu. Niestety teoria to została już dawno obalona. Innymi słowy, niezależnie czy mówimy o spożyciu 3 czy 6 posiłków w ciągu dnia, czy diecie 5 posiłków dziennie, tempo przemiany materii się nie zmienia. Potwierdzają to liczne opracowania naukowe. Swoją drogą, z punktu widzenia samej diety możliwości oddziaływania na tempo metabolizmu są dość niewielkie i dotyczą raczej ilości spożywanych kalorii, a nie częstotliwości posiłków czy też rozłożenia ich w czasie.
Więcej posiłków - trudniejsze odchudzanie?
Kiedy mamy już za sobą bardzo ogólne spojrzenie na metabolizm przyjrzyjmy się procesom kształtowania sylwetki. I tu dużym zaskoczeniem może okazać się fakt, że w pewnych przypadkach większa liczba posiłków może utrudniać procesy odchudzania! Czasem lepszym, zdrowszym i skuteczniejszym rozwiązaniem będzie spożywanie 2 - 3 posiłków, a nie 5 - 6. Należy bowiem pamiętać, że proces kształtowania sylwetki związany jest nie tylko z ilością spożywanych kalorii, ale również funkcjonowaniem układu hormonalnego. Jest to niezwykle złożone zagadnienie, więc ograniczę się jedynie do jednego hormonu - insuliny. Uczestniczy ona w kontroli gospodarki węglowodanowej, dla nas jednak istotne są w tym momencie dwa fakty. Po pierwsze, w dużym uproszczeniu, insulina wydzielana jest po spożyciu węglowodanów oraz protein (oraz kilku innych, które teraz możemy pominąć), co oznacza, że jej wydzielanie pojawia się praktycznie po każdym posiłku, niezależnie czy mówimy tu o makaronach, ryżu, słodyczach czy twarogu. Po drugie, insulina jest hormonem, który hamuje wszelkie procesy prowadzące do spalania tkanki tłuszczowej.
Jeśli spojrzymy na to w sposób obrazowy, okaże się, że po każdorazowym spożyciu posiłków, przez pewien czas procesy spalania tkanki tłuszczowej zostają zahamowane. Im więcej posiłków, tym, z punku widzenia hormonalnego, mniej „czasu” w ciągu doby, kiedy organizm może pozbywać się niechcianego tłuszczu.
Warto podkreślić, że ma to przede wszystkim znaczenie u osób z pewnymi problemami metabolicznymi, kiedy np. wrażliwość receptorów dla insuliny w naszym ciele spada. Niestety takie zjawisko jest dość częste i wiele osób nie ma świadomości, że taki problem u nich występuje. Zmniejszenie liczby posiłków może dawać wówczas lepsze rezultaty sylwetkowe, ale również korzystniej wpływać na zdrowie!
Zdrowy człowiek - wolny wybór
To co napisałem powyżej nie ma być zachętą do zmniejszania liczby posiłków, chciałem jedynie uświadomić, że nie należy ulegać mitom, a dieta 5 posiłków nie jest warunkiem zdrowego i skutecznego kształtowania sylwetki, nie wpływa na tempo metabolizmu, a czasem wręcz może utrudniać odchudzanie. Na ile posiłków więc postawić? To dość trudne pytanie i by rzetelnie na nie odpowiedzieć trzeba przeprowadzić stosowny wywiad oraz wziąć pod uwagę wiele czynników. Warto jednak podkreślić, że gdy nie mówimy o dietoterapii (leczeniu), a o zdrowym stylu życia, liczba posiłków staje się znacznie mniej istotna. Najprostszym rozwiązaniem jest kierowanie się indywidualnymi preferencjami - dla jednych będą to 3 duże posiłki, dla innych 6 mniejszych. Należy jednak pamiętać, że powinniśmy zwrócić uwagę na ilość kalorii oraz poszczególnych makroskładników, czyli białek, tłuszczy i węglowodanów, tak by niezależnie od wariantu, na który się decydujemy, uzupełnić zapotrzebowanie na wszystkie składniki.
Podsumowując:
- Nie ma konieczności spożywania 5 posiłków dziennie.
- Zwiększenie liczby posiłków w diecie nie ma wpływu na szybkość metabolizmu.
- Większa liczba posiłków nie jest niezbędna do skutecznego kształtowania sylwetki i dbania o zdrowie.
- W większości przypadków możemy kierować się indywidualnymi preferencjami co do liczby posiłków.