Kiedy mówimy o zdrowym stylu życia, to właśnie ten płyn stawiany jest na pierwszym miejscu. Często jednak, zwłaszcza w okresie letnim, pojawia się chęć zaspokojenia pragnienia w nieco inny, smaczniejszy sposób. Czy jest na to rada i czy można to zrobić w zdrowy sposób?
Dietetyczne drinki
Kiedy myślimy o fit napojach pierwsze, co przychodzi nam do głowy to kalorie. Na tym zwykle skupiamy swoją uwagę, w końcu woda nie zawiera kalorii. Szukajac odpowiedniego, orzeźwiającego i smacznego odpowiednika, bardzo często jako główny wyznacznik traktujemy wartość energetyczną. Dlatego wiele osób sięga po napoje w wersji zero lub light. Istotnie, nie zawierają one kalorii i tu można postawić je na równi z wodą. Pojawia się jednak pewien problem, bo kalorie to nie wszystko. Warto również zwrócić uwagę na inne dodatki, takie jak konserwanty, sztuczne substancje słodzące czy barwniki. Mimo że nie mają one wartości energetycznej, to mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie. I tak niestety jest w przypadku większości sklepowych napojów w wersji fit. Można powiedzieć, że są dietetyczne, ale bardzo rzadko można mówić, że są zdrowe.
Zdrowe drinki
Tu z kolei należy mówić o napojach, które przygotowywane są na bazie naturalnych składników, np. świeżo wyciskanych owoców. To bogate źródło witamin, minerałów czy antyoksydantów. Warto jednak podkreślić, że zdrowe nie zawsze oznacza dietetyczne. Innymi słowy, tego rodzaju płyny mogą nieść ze sobą naprawdę sporą ilość kalorii i ich spożywanie w dowolnych ilościach niekoniecznie jest najlepszym pomysłem.
Fit kompromis
Naszym celem będzie znalezienie napojów, które są połączeniem jednego i drugiego. W pewnych przypadkach uda się to zrobić idealnie, a w pewnych musimy liczyć się z rozsądnym kompromisem.
Oto kilka przykładów.
Zielona herbata z lodem, sokiem z cytryn i stewią
Prosty sposób na orzeźwienie. To napój praktycznie bezkaloryczny, a przy okazji zdrowy. Warto dodać, że cytrynę można zamienić np. na grejpfruta, a sam napój wzbogacić listkami mięty lub innymi ziołami.
Mrożona kawa z cynamonem i odrobiną karobu
Kolejna propozycja na zdrowy i praktycznie bezkaloryczny deser. Polecam wymieszać potrójne espresso z 750 - 1000 ml wody, dodać 1/2 łyżeczki cynamonu, 1,5 łyżeczki karobu, kostki lodu, a następnie połączyć wszystko w szejkerze lub blenderze. Taki napój można wzbogacić o erytrytol (jeśli lubimy słodki smak) albo mleczko kokosowe (jeśli zależy nam na uzyskaniu formy szejka). W tym drugim przypadku należy podkreślić, że mleczko kokosowe jest produktem dość kalorycznym. Warto również zaznaczyć, że kawa nie jest napojem niezdrowym, wręcz przeciwnie można uznać ją za napój prozdrowotny. Warunkiem jednak jest regularne, umiarkowane spożycie - w takiej sytuacji można wliczać ją w bilans płynów, czyli nie traktować jej jako napoju odwadniającego.
Soki warzywne
Jarmuż, szpinak, imbir, sok z cytryny, seler, koperek, pietruszka, odrobina ksylitolu, czarny pieprz i woda mineralna - tak wygląda moja propozycja, ale z powodzeniem można ją dowolnie urozmaicić. Takie warzywne smoothie zawiera nieco kalorii, jednak w większości przypadków możemy o nich zapomnieć i skupić się na potężnej dawce witamin i antyoksydantów. Jeszcze jedna, praktyczna uwaga - należy unikać kupowania przecierowych soków w sklepach. Najlepszą opcją będzie ich samodzielne przygotowanie, ewentualnie sięganie po wersje jednodniowe.
Smoothie z owoców
Zacznijmy od tego, że takie orzeźwienie obarczone jest kaloriami, ile ich ilość będzie zależeć od składników. Dodatki w postaci mleka migdałowego czy mleczka kokosowego mogą sprawić, że zyskamy (a właściwie nie my, tylko nasz drink) kilkadziesiąt, a nawet kilkaset kalorii. Wciąż nie musi to być negatywny zabieg, jeśli mamy świadomość, ile energii potrafią dostarczyć soki owocowe i chcemy skorzystać z ich walorów zdrowotnych. Tu także obowiązuje wspomniana wcześniej reguła - smoothie należy przygotować samodzielnie lub ewentualnie sięgać po wersje jednodniowe na bazie samych owoców.
Izotonik dla aktywnych
Jeśli w trakcie upałów uprawiamy aktywność fizyczną bardzo ciekawą opcją może być domowy napój izotoniczny. Znakomicie nawadnia i dostarcza nieco minerałów. Najprostsza opcja to zmieszanie 100 % owocowego soku z wodą w proporcjach 1:1 i dodanie szczypty soli himalajskiej.
