


Miodownik to klasyka wypieków, więc nie może go zabraknąć na świątecznym stole. Tak jak z wieloma tradycyjnymi przepisami każdy ma swój sposób przygotowania. W mojej wersji kilka warstw ciasta miodowego przekładane jest masą z kaszy manny i własnej roboty powidłami - najlepiej śliwkowymi. Ciasto możesz przygotować z wyprzedzeniem, nawet tydzień wcześniej, bo z każdym dniem jego warstwy się przegryzają i zyskują na smaku.
Zacznij od wsypania mąki do miski, następnie dodaj cukier i sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia i zimne masło pokrojone w kostkę. To wszystko posiekaj nożem aż powstanie kruszonka.
Do kruszonki dodaj miód, żółtka, jajko i śmietanę, a następnie wymieszaj wszystko do uzyskania jednolitego i gładkiego ciasta.
Formę (ok. 30 na 40 cm) wyłóż pergaminem.
Ciasto podziel na cztery części, a następnie każdą z nich rozwałkuj na grubość około 0,5 cm i piecz po kolei w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 8-10 minut.
Teraz czas na masę. Mleko zagotuj z dodatkiem cukru, cukru waniliowego i masła. Zdejmij z ognia, wsyp kaszę mannę i cały czas energicznie mieszaj. Jeszcze chwilę całość gotuj, do osiągnięcia konsystencji budyniu. Odstaw do przestygnięcia.
Pierwszą porcję ciasta ułóż w formie. Na nim rozsmaruj połowę masy z kaszy manny, następnie połóż drugi blat i rozsmaruj powidła. Ułóż kolejny blat ciasta, posmaruj resztą masy z kaszy manny i przykryj ostatnią warstwą ciasta.
Finalnym krokiem jest przygotowanie polewy – w garnku rozpuść masło z dodatkiem cukru pudru i miodu. Dodaj posiekane orzechy włoskie. Gotuj na małym ogniu przez 1-2 minuty. Lekko przestudź i posmaruj wierzch ciasta.