


Panna cotta to klasyczny deser zapewniający niesamowite doznania smakowe. Śmietankowy mus, z wyrazistymi nutami wanilii. Ważne, żeby panna cotta nie była zbyt słodka, bo tak naprawdę pierwsze skrzypce powinien grać jak najlepszy owocowy sos. W tym przepisie proponuję przygotowanie bardzo prostego, bo jednoskładnikowego sosu ze śliwek. Dzięki temu, że śliwki upieczemy pod grillem w piekarniku, wydobędziemy z nich dużo słodyczy i karmelowych nut, a sos będzie miał piękny kolor.
Śliwki umyj, pokrój na połówki i usuń pestki.
Umieść w formie do pieczenia i zapiekaj przez około 30 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200 st C w funkcji grilla.
Śliwki będą należycie upieczone, jeżeli na dnie naczynia powstanie gęsty i przezroczysty sos, a same śliwki zaczną się rozpadać i przybierać konsystencję musu.
Lekko przestudzone śliwki przetrzyj przez metalowe sitko. Dzięki temu powstanie gęsty i słodki sos o pięknym różowym kolorze i śliwkowo-karmelowym aromacie.
Żelatynę wymieszaj z dwoma łyżkami wody i odstaw na bok.
Śmietankę i cukier puder dodaj do rondelka, a następnie zacznij podgrzewać na średnim ogniu.
Laskę wanilii przekrój wzdłuż, z pomocą noża oddziel nasionka i dodaj je do śmietanki razem z pozostałą twardą częścią laski. Całość dokładnie wymieszaj i podgrzewaj na małym ogniu płyty grzewczej przez kilka minut.
Gorącą śmietankę wymieszaj dokładnie z żelatyną i odstaw do przestygnięcia. Co jakiś czas zamieszaj dokładnie, by ziarenka wanilii równomiernie rozprowadziły się w masie.
Kiedy masa zacznie wyraźnie gęstnieć, ale nadal będzie płynna, przelej ją do małych miseczek lub kokilek do pieczenia sufletów. Tak przygotowane porcje panna cotty wstaw do lodówki najlepiej na całą noc, tak by masa dobrze stężała.
Przed podaniem możesz miseczki włożyć na krótko do naczynia z wrzątkiem, dzięki temu dużo łatwiej wydobędziesz panna cottę z foremek.
Panna cottę podawaj z dodatkiem solidnej porcji sosu śliwkowego.