


Jest szybki, prosty, pyszny w smak i odważny. Chłodzić i rozgrzewać jednocześnie? To możliwe! Wymyślony nocą, przed rodzinną imprezą.
Do naczynia wlewamy jogurt (dobrze wstrząśnięty, rozmieszany) Dodajemy sok z pomarańczy i starty na drobnych oczkach na tarce imbir (wraz z sokiem jaki się wydzielił). Mieszamy i dodajemy sól i pieprz do smaku. Idealnie będzie jeśli chłodnik przegryzie się w lodówce ok 1 godzinę, jeśli nie macie czasu nic jednak nie szkodzi. Chłodnik wlewamy na talerz, dodajemy na wierzch kawałki wędzonego łososia, pokrojony w kostkę kozi ser i posypujemy nasionami chia. Z przyjemnością zgłaszam chłodnik z mojego bloga, dzięki temu konkursowi znów o nim sobie przypomniałam. SMACZNEGO! :)