Już się skończyły???

Rodzynki zalewamy wrzątkiem i zostawiamy.Odsączoną cieciorkę wrzucamy do blendera razem z wyciśniętym sokiem z pomarańczy, 5 łyżkami kakao, cynamonem. Miksujemy. Połowę przekładamy do miski, do drugiej polowy stopniowo dodaje płatki - robię tak bo już zniszczyłam 3 blendery przez strączkowe rośliny :( i miksuje. Połowe przekładam do miski, do pozostałych dodaje odsączone rodzynki i miksuje. Wszystkie składniki mieszam łyżką do uzyskania jednolitej konsystencji. Mokrymi rękami formuje kulki i obtaczam je w pozostałym kakao.Robię kulki mniejsze lub większe zależy ile mamy czasu na schłodzenie ich. Wkładam od razu do papilotek na muffinki. Jak na już potrzebują łakocie to zjadają masę łyżeczką bez chłodzenia..Kulki chłodzimy min. 3 godziny.Pomarańcza można zastąpić grejpfrutem, ale musi być cytrus razem z cynamonem neutralizuje smak cieciorki. Kulki mają białko, błonnik, witaminę C i dobrze przyswajalne żelazo w rodzynkach oraz magnez w kakao - ideał dla młodego organizmu. Można je przechowywać maks dobę, ewentualnie dłużej jak użyjecie soku z kartonu.