


Kilka lat temu odkryłem makrele, każdy ją zna i w większości w wersji wędzonej – ja polecam kupować surową i piec, na grillu lub w piekarniku.
Obgotowane ziemniaki kroimy w plastry, naczynie do zapiekania smarujemy oliwą i wykładamy plastry ziemniaków tak by całe naczynie było pokryte skrapiamy oliwą. Kroimy w plastry pomidory luźno rozkładamy na ziemniakach podobnie jak z ziemniakami skrapiamy. Makrelom obcinamy głowy i delikatnie nacinamy skórę. W środku rybę solimy, pieprzymy – z zewnątrz smarujemy oliwą i także doprawiamy solą i pieprzem. Do środka ryby wkładamy po solidnej gałązce tymianku. Pozostałe zioło obrywamy z listków i posypujemy z zewnątrz głównie w miejscach gdzie skóra ma nacięcia. Gotujemy (ja gotowałem na parze) kilka różyczek brokułów na półtwardo – około 5-10 minut. Rybę doprawioną układamy na ziemniakach i przybieramy różyczkami brokuła. Do piekarnika 180 stopni około 20 minut – pieczemy aż rybka zacznie delikatnie brązowieć. Podajemy z zapieczonymi ziemniakami i pieczonym pomidorem oraz różyczką brokuła. Prosto, szybko i zdrowo.