


Schab po warszawsku to nic innego jak kieszonki schabu nadziewane pastą jajeczno-chrzanową. Całość zatopiona jest w galarecie. Mięso podane w ten sposób wygląda i smakuje wspaniale.
Schab natrzyj dokładnie solą i mieszanką ulubionych przypraw z dodatkiem oliwy.
Tak zamarynowane mięso wstaw do lodówki na całą noc. Po tym czasie zapakuj schab do rękawa foliowego i wstaw do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni na 60 minut.
Upieczone i ostudzone mięso pokrój w plastry o grubości ok. 1 cm. W środku każdego z plastrów natnij kieszeń.
W gorącym wywarze z warzyw/bulionie rozpuść żelatynę (nie gotuj) i odstaw do momentu, aż zacznie tężeć.
Ugotowane jajka obierz ze skorupki, pokrój w kostkę i wymieszaj z chrzanem oraz majonezem. Dodaj posiekaną natkę pietruszki, sól i pieprz.
Kieszonki schabowe nadziewaj pastą jajeczno-chrzanową. Następnie ułóż na talerzu i zalej galaretą.