


Ciągle tylko gyros do kurczaka, sałatki gyros itp, a czemu nie z makaronem tagliatelle na przykład? A do tego ten aromat grillowanej papryki ... mniam
Łopatkę (lub inne mięso) pokroić w drobniutką kostkę i wymieszać z przyprawą gyros, odstawić do lodówki na co najmniej pół godziny. Paprykę grillować w piekarniku, aż skórka będzie przypalona z każdej strony, następnie włożyć ją do woreczka foliowego i szczelnie zamknąć. Kiedy ostygnie obrać ze skórki i pokroić w centymetrową kostkę. Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć na nim mięso, następnie dodać pokrojoną w piórka cebulę i smażyć ok. 10 minut. Dodać pokrojone pomidory z puszki, chili (wg. uznania) i dusić ok. 15 minut. Kiedy sos się zredukuje dodać sok pomidorowy i dusić jeszcze jakieś 15 minut, następnie dodać pokrojoną paprykę i dusić następne 10 minut. Selera pokroić w cienkie plasterki i dodać do sosu, dusić maksymalnie 10-15 – seler ma być al'dente, chrupiący. Makaron ugotować al dente , skropić oliwą, wyłożyć na talerze i dodać sos, na wierzch zetrzeć parmezan lub inny ostry ser.