

Zupa tajska z kurczakiem i mlekiem kokosowym z dodatkiem trawy cytrynowej
Zaczynamy od drobnego posiekania papryczek, imbiru, cebuli i czosnku. Następnie myjemy pierś z kurczaka i kroimy jak nam się żywnie podoba! (ja pokroiłem w paski). Następnie dobrze rozgrzewamy oliwę w dużym garnku i wrzucamy posiekane: imbir, czosnek, chili i cebulę/dymkę. Smażymy około 3 minuty (nie martwcie się, przy takiej ilości rzeczy w garnku nic Wam się nie przypali :)) następnie dorzucamy kurczaka, kolendrę i kurkumę i czekamy aż kurczak przesmaży się trochę z każdej ze stron. W czasie gdy kurczak się smaży, rozrabiamy bulion i otwieramy puszkę mleka kokosowego. Dolewamy obydwie rzeczy do garnka. Dodajemy trawę cytrynową przeciętą na 3 części, cukier oraz sok z limonki. Gotujemy 5-8minut pod przykryciem od czasu do czasu mieszając. Następnie dodajemy groszek (bez wody) oraz makaron ( tylko bez sznurków :P). Gotojemy jeszcze 5-10 minut i.... VOILA! Gotowe