Home Home
Gotuj zdrowo
Potrawy Strzałka w prawo
Pora dnia Strzałka w prawo
Specjalne okazje Strzałka w prawo
Napoje Strzałka w prawo
TOP 10 przepisów miesiąca
Dowiedz się Inspiracje Porady Artykuły Quizy Redakcja
Wybierz sprzęt
Kuchnia Strzałka w prawo
Dom Strzałka w prawo
Urządzaj wnętrza

Więcej

Dowiedz się Strzałka w prawo
Wybierz sprzęt Strzałka w prawo
Urządzaj wnętrza
Ilośc porcji

4 porcje

Czas wykonywania

60 min

Poziom trudności

Średnie


Akademia Smaku akademia-logo-d0a0d52d (1)
Zupa: z wywaru z małży na białym winie, doprawiona cytryną, imbirem, kolendrą z dodatkiem ziemniaków, cukinii i czerwonej słodkiej papryki.

Składniki

1 kg Świeże małże
100 g Makaron ryżowy
500 ml Białe wytrawne wino
50 g Masło
100 g Cukinia
100 g Ziemniaki
1 szt. Czerwona słodka papryka
3 łyżeczka Świeży imbir
3 łyżeczka Świeża kolendra
1/2 szt. Cytryna
1 l Woda

Opis wykonania

Żywe małże, oczyszczone, wrzucam na roztopione w garnku masło i zalewam białym winem, zagotowuję. Potrząsając kilkukrotnie, podgotowuję, aż wszystkie małże otworzą się i wino odparuje. Odlewam wywar, wyjmuję małże ze skorup, do wywaru dolewam trochę wody i dodaję odrobinę wody oraz pokrojone w kostkę ziemniaki, gotuję.

Kiedy ziemniaki zaczną trochę mięknąć, dodaję pokrojoną w kostkę cukinię i doprawiam wywar imbirem i kolendrą. Zagotowuję wywar i dodaję makaron ryżowy i czerwoną paprykę, Duszę całość na małym ogniu.

Gdy makaron dojdzie, doprawiam zupę sokiem z cytryny, jeśli jest zbyt intensywny, dodaję odrobinę wody. Do gotowego dania dodaję po kilka małży na porcję zupy.

Porada Szefa

Jak uratować przesoloną zupę?

Przesolona zupa? Nie martw się, mamy na to szybki i prosty patent. Dowiedz się, jak uratować przesoloną zupę.

Bosh
Oceń przepis
Średnia ocen: 0, Liczba ocen: 0
Drodzy użytkownicy, informujemy, że nie możemy Was zapewnić, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy korzystali z przepisu.

Komentarze

alert ikona
Komentarze tylko dla zalogowanych
Radosław
Jestem pewien, że ta zupa będzie smakować jeszcze lepiej na drugi dzień, kiedy wszystkie smaki się przegryzą