


Fasola po bretońsku to danie jednogarnkowe, które doskonale sprawdzi się w chłodne wieczory. Taki posiłek jest sycący, rozgrzewający i – co bardzo ważne – idealny do dzielenia się nim z bliskimi!
Fasolę płuczemy, przebieramy i zostawiamy w letniej wodzie na noc, by się namoczyła.
Odcedzamy fasolę, dolewamy do niej bulion wołowy, dodajemy przyprawy i całość gotujemy ok. godzinę pod przykryciem, aż fasola będzie miękka.
Boczek kroimy w kostkę i smażymy ok. 3 min na patelni – następnie dodajemy go do fasoli.
Na tej samej patelni smażymy cebulę pokrojoną w kostkę, czosnek i pokrojoną kiełbasę.
Przekładamy cebulę do garnka z fasolą i dusimy przez 30 minut na niskiej mocy płyty grzewczej.
Pod koniec dodajemy przesmażony na łyżce masła koncentrat pomidorowy i doprawiamy do smaku.