


Zupa fasolowa to świetna propozycja obiadowa na jesiennie i zimowe dni. Bardzo sycąca, gęsta i aromatyczna, na wędzonym boczku i dobrej jakości kiełbasce. Wspaniale rozgrzewa i pozostawia uczucie sytości na długo. Wszystkim osobom przekonanym o tym, że zupą nie da się najeść do syta, polecamy wypróbować ten tradycyjny i prosty sposób na zupę fasolową.
Fasolę namocz w wodzie przez noc. W tym celu przepłucz fasolę, następnie przygotuj miskę lub garnek, zalej ziarna ciepłą wodą, aby całość znajdowała się pod powierzchnią i odstaw na minimum 12 godzin.
Odcedź fasole, przepłucz pod bieżącą wodą i przełóż do garnka. Dodaj 2-3 kulki ziela angielskiego oraz 3 listki laurowe. Zalej całość zimną wodą (ok1,5- 2 litry) i gotuj na wolnym ogniu. Następnie dodaj kostkę rosołową i dalej gotuj przez około 30 minut.
Cebulę obierz i posiekaj, czosnek przeciśnij przez praskę, boczek i kiełbasę pokrój w kostkę.
Na rozgrzaną patelnię włóż boczek i kiełbasę, przesmaż. Usmażone mięso przełóż do garnka z fasolą. Na tej samej patelni zeszklij cebulę z czosnkiem. Gotowe dodaj do garnka i dalej gotuj na małym ogniu.
Warzywa obierz, marchew i pietruszkę pokrój w plasterki, a ziemniaki w większą kostkę.
Marchew, pietruszkę i ziemniaki dodaj do pozostałych składników i dalej gotuj przez 15 minut. Jeśli zupa jest zbyt gęsta dolej wody. Gdy warzywa i fasola będą miękkie, dodaj około 2 łyżeczki majeranku, dopraw solą i pieprzem.
Na koniec zrób zasmażkę, która zagęści zupę. Na patelni rozpuść łyżeczkę masła i przesmaż z mąką na lekko złoty kolor. Dodaj do garnka i dokładnie wymieszaj. Gotuj jeszcze przez chwilę.