


Zdecydowanie ulubiona zupa mojego Kochanego T. i częsty „gość” w naszym domu. Przepis na 4 porcje zupy, pochodzi z rodzinnego zeszytu.
Cebulę pokroić w piórka, zeszklić na oleju. Dodać do niej pokrojone w kostkę papryki – poddusić. Gdy trochę zmiękną dodać fasolę, liście laurowe, kukurydzę i zblendowane puszę pomidorów. W między czasie rozgrzać patelnię z oliwą i czosnkiem i usmażyć mięso (mięso + sól + pieprz + pieprz ziołowy). Gdy mięso będzie gotowe, włożyć je do garnka w którym gotuje się zupa. Gdy wszystko mamy w jednym garnku dolewamy bulion (nie od razu cały – zupa ma mieć konsystencję gulaszu). Dodajemy sól, pieprz i gotujemy jeszcze 20 minut. Na koniec dodajemy słodką paprykę i opcjonalnie kminek. PYCHA!!!